Odszedł Marian Kociniak
Wybitny aktor i ikona polskiego kina powojennego nie żyje. Marian Kociniak odszedł dziś rano, miał 80 lat. Widzowie znają go przede wszystkim jako Franka Dolasa z komedii "Jak rozpętałem II wojnę światową".
REKLAMA
Aktor wybitny. Występował w telewizji i na scenie teatralnej. Marian Kociniak zmarł dziś rano, w jednym z warszawskich szpitali. Miał 80 lat.
Unikał dziennikarzy, rzadko udzielał wywiadów, jednak uwielbiał publiczność. Był niezwykle pogodnym człowiekiem. Widzowie kojarzą go przede wszystkim z roli kultowego już dziś Franka Dolasa z „Jak rozpętałem II wojnę światową” oraz Murgrabiego z serialu „Janosik”. Był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Prawie przez całe życie związany był z Teatrem Ateneum w Warszawie. Występował również w Kabarecie starszych Panów i Teatrze Telewizji.
Widzowie uwielbiali go za role filmowe oraz występy w Kabarecie Olgi Lipińskiej i wieczorach kabaretowych Wojciecha Młynarskiego. W swoim dorobku miał ogromną ilość wybitnych ról.
Dzięki tym wszystkim wspaniałym kreacjom Pan Marian na zawsze pozostanie w naszej pamięci.
Unikał dziennikarzy, rzadko udzielał wywiadów, jednak uwielbiał publiczność. Był niezwykle pogodnym człowiekiem. Widzowie kojarzą go przede wszystkim z roli kultowego już dziś Franka Dolasa z „Jak rozpętałem II wojnę światową” oraz Murgrabiego z serialu „Janosik”. Był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Prawie przez całe życie związany był z Teatrem Ateneum w Warszawie. Występował również w Kabarecie starszych Panów i Teatrze Telewizji.
Widzowie uwielbiali go za role filmowe oraz występy w Kabarecie Olgi Lipińskiej i wieczorach kabaretowych Wojciecha Młynarskiego. W swoim dorobku miał ogromną ilość wybitnych ról.
Dzięki tym wszystkim wspaniałym kreacjom Pan Marian na zawsze pozostanie w naszej pamięci.
PRZECZYTAJ JESZCZE