Straciła 120 tys. zł; myślała, że inwestuje w kryptowaluty
Na policję w Ostrowie Wlkp. zgłosiła się 64-letnia kobieta, która uwierzyła w fałszywą reklamę w internecie i za namową oszustów zainwestowała w kryptowaluty.
"Znalazła artykuł dotyczący inwestowania. Gwarantowany był szybki zysk. Weszła na stronę internetową firmy, która oferowała inwestycje w kryptowaluty. Po pewnym czasie, po uruchomieniu linku skontaktował się z nią +doradca+ inwestycyjny. Kobieta dokonała przelewu na wskazany rachunek bankowy" – powiedziała policjantka.
Zgodnie z instrukcją przekazaną przez oszusta pokrzywdzona zainstalowała na telefonie wskazane programy. Przez pewien czas widziała swoje zyski, za namową oszustów otworzyła rachunek inwestycyjny i wykonywała kolejne przelewy.
"Oszuści nakłaniali ją do przelewów, zachęcając szybkim zyskiem. Łącznie straciła ponad 120 tysięcy złotych" – powiedziała oficer prasowy.
Policjanci przestrzegają przed inwestowaniem swoich pieniędzy w niepewne, internetowe przedsięwzięcia biznesowe oraz instalowaniem jakichkolwiek programów pochodzących z nieznanych źródeł.
"Nigdy nie podawajmy naszych danych dostępu do konta obcym osobom. Nie reagujmy na telefony od fałszywych bankowych konsultantów, brokerów czy doradców, którzy obiecują szybkie zyski przy inwestycjach – tak działają oszuści" – przekazała podkom. Małgorzata Michaś.(PAP)
autorka: Ewa Bąkowska
bak/ jann/
